Galimatias

Opowiedz mi bajeczkę

Opowiedz mi na dobranoc o pięknym mieście na L.
Tam, gdzie mieszkała moja ukochana. Opowiedz o płatkach róż, rozsypanych przed jej wejściem przeze mnie. Opowiedz o dwustu kilometrach jazdy rowerem do Niej w upalne lato i jak w to nie wierzyła.
O wysokim balkonie, na który zamówiony dźwig mnie uniósł, bym mógł przymocować jej bukiet róż, i jaka była zła, gdy paliłem papierosy nawet na zewnątrz.
O tym, jak było wtedy gorąco nad jeziorem, gdzie o mało nie wypiłem piwa z żywą osą. O moście zakochanych we Wrocławiu, o Zoo, o Panoramie Racławickiej i wspólnych spacerach, gdy wieszała mi się na szyi z pocałunkami.
Jeszcze o tym, jak się do mnie przytulała, a później już nie chciała. Jak do mnie przyjechała, w pracy pomagała, i że się obraziła za „guzik”. Że była zimna, że była nieczuła, lecz kochałem Ją i to bardzo.

Mów do mnie jeszcze więcej, opowiadaj na dobranoc, o moja ty pamięci. Proszę.