Inne

Maszyna

To ja – rozpędzona maszyna
Pędzę jak pociąg, kto mnie zatrzyma?
Wiosna? Lato? Jesień? Zima?
Napędza mnie każda chwila
W ryzach trzyma jedna szyna
A kto? Moja Jedyna
Ona, to każda pora roku
Codziennie, wokół