Gafa gacha
B.- Może dziś zliczymy gwiazdy?
J.- Oszalałaś? Podczas jazdy?
B.- Zatrzymamy się przy rowie.
J.- Inne rzeczy mam na głowie.
B.- Może gwiazdy, rów i kocyk?
J.- Tak po ciemku? Tak po nocy?
B.- A gdzie romantyczniej będzie?
Poza domem chyba wszędzie.
Rozpalimy tu ognisko
i będziemy z sobą blisko.
J.- Nie da się tak blisko drogi.
B.- Nie? To w krzakach mój ty Drogi.
J.- O czym ty kobieto mówisz?
B.- Powiedziałeś, że mnie lubisz.
J.- Ale gdzie ognisko w krzakach?
B.- Boziu! Co za durny gach!
Pisany wspólnie z Basią