Szukałam Ciebie
Tyle dni, miesięcy, lat
Targał mnie za włosy wiatr
Tyle nieprzespanych nocy
Tyle tęsknot i niemocy
Dlaczego nie było Cię dla mnie?
Kazałeś mi czekać na siebie?
Dobrze, tęskniłam, płakałam
lecz w końcu Cię dostałam
Już mnie nie boli serce
Choć coś kłuje w klatce
Gdy czytam Twe wiersze
Smutne i najgorętsze
Jednak czujemy podobnie
Tylko czy Cię zobaczę?
Jesteś trudną zagadką
Jesteś książki okładką
Już wiem kim Ty jesteś
Nieprzewidywalnym snem
Dlatego pokochałam Cię
Za to, że w końcu jesteś
Wiersz pisany wspólnie z Alicją z okolic Bochni