Pijany
Dzisiaj znów jestem pijany
Obijam się o ściany…
I nie umiem myśleć trzeźwo
Wczoraj piątek był na pewno?
Znów głodówka, bo jeść po co?
Raczej wczoraj zjadłem leczo
Byłem w pracy, lecz na pewno?
Praca? A co to takiego?
Jestem, więc myślę, spoko
Tak mi się wydaje na oko
Myślę o nie wiem czym
Z trudem znajduję rym
Taka pustka bez Ciebie
Bez Ciebie nie ma mnie
Ja nie żyję i nic dla mnie
Psia mać pokochałem Cię
Jednak jedną mam nadzieję:
Że nie prędko wytrzeźwieję
Nie zajmuję się już sobą
Przecież upiłem się Tobą